Ślad węglowy produkcji żywności
Ponad 1/4 światowych emisji CO2 powstaje w wyniku działalności branży rolniczej i producentów żywności. Mimo, że podczas codziennych zakupów, każdy z nas może nieznacznie spowolnić zmiany klimatyczne, to realna odpowiedzialność za emisje GHG z branży rolno-spożywczej spoczywa na przedsiębiorcach.
Proklimatyczne zachowania konsumenckie są coraz częściej spotykane, co widać w codziennym menu. Jednak czy polscy przedsiębiorcy mają podobny apetyt na zmiany? Czy polska branża spożywcza jest świadoma ekologicznie i czy chce prowadzić biznes w zrównoważony sposób?
Zgodnie z Europejskim Zielonym Ładem i strategią Od pola do stołu (ang. From farm to fork), zrównoważony produkt żywnościowy powinien charakteryzować się możliwie najmniejszą emisją gazów cieplarnianych w całym łańcuchu wartości. Takie podejście jeszcze ściślej wiąże rolnictwo z branżą przygotowania produktów spożywczych. UE nie bez przyczyny skupia się właśnie na tym obszarze. Szacuje się, że branża rolno-spożywcza generuje aż 26% globalnych emisji dwutlenku węgla, na co składają się: w 24% - użycie ziemi pod uprawy i hodowlę, w 27% - produkcja żywności z upraw roślinnych, a 31% - hodowla zwierząt oraz ryb i owoców morza. Pozostałe 18% generują łańcuchy dostaw, z czego np. opakowania 5%, a transport 6%.*
Połowa obszarów zamieszkanych przez człowieka służy produkcji żywności a kolejne tereny adoptowane są pod uprawę bądź hodowlę zwierząt. Transformacja obszarów powoduje znaczne emisje CO2, niosąc ze sobą długofalowe skutki wpływające negatywnie na klimat. Nie sposób tutaj nie wspomnieć także o ogromnej wodochłonności sektora, który konsumuje około 70% światowych zasobów wody zdatnej do spożycia.
Pierwszym krokiem na drodze do skutecznego ograniczania emisji gazów cieplarnianych, jest zastosowanie narzędzi, które umożliwiają dokładne określenie wpływu biznesu na klimat. Takim narzędziem jest kalkulacja śladu węglowego, która umożliwia opracowanie strategii redukcji emisji. Ślad węglowy (ang. Carbon Footprint), to nic innego, jak całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie czy też produkt. Jest rodzajem śladu ekologicznego. Obejmuje emisje dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu i innych gazów cieplarnianych (GHG) wyrażone w masie ekwiwalentu CO2 (np. kgCO2e). Sumowanie wielkości emisji poszczególnych GHG możliwe jest dzięki tzw. współczynnikom globalnego ocieplenia w odpowiednim, zazwyczaj stuletnim, horyzoncie czasowym (GWP100) opracowywanym i publikowanym przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC). Współczynniki pozwalają bowiem przeliczyć masę danego GHG na masę CO2e.
Gaz cieplarniany | Wzór chemiczny | Współczynnik GWP100 |
Dwutlenek węgla | CO2 | 1,0 |
Metan (pochodzenia kopalnego) | CH4 | 29,8 |
Podtlenek azotu | N2O | 273,0 |
HFCs - Fluorowęglowodory | CxHxFx | 4 -12 400 |
PFCs - Perfluorowęglowodory | CxFx | 6 630 – 11 100 |
Sześciofluorek siarki | SF6 | 22 800 |
Konsultantka ds. Zrównoważonego Rozwoju
Bureau Veritas Polska
Liczenie śladu węglowego firmy działającej na rynku rolno-spożywczym może odbywać się zgodnie z metodologią ISO: 14064:1 lub wytycznymi GHG Protocol - A Corporate Accounting and Reporting Standard. I, choć w wielu aspektach są one do siebie bardzo podobne, np. jeśli chodzi o ideę podziału emisji ze względu na ich charakter i źródła, to zdecydowanie GHG Protocol na przestrzeni ostatnich lat stał się bardziej popularny i chętniej wybierany. Kategoryzacja emisji pośrednich wynikających z łańcucha wartości organizacji, stosowana przez GHG Protocol, wydaje się być czytelna dla biznesu. To ważne z punktu możliwości zarządzania wpływem firmy na klimat – wspomniane emisje pośrednie (zakres 3) w branży spożywczej oscylują zazwyczaj na poziomie 90-95% wszystkich emisji, co stanowi największe wyzwanie redukcyjne, a zarazem stwarza największe możliwości do ograniczania śladu węglowego.
Zestawienie najpopularniejszych metodologii obliczania śladu węglowego
Ślad węglowy organizacji | Ślad węglowy produktu | |
GHG Protocol |
|
|
ISO
|
|
|
Strategia „Od pola do stołu” odpowiedzią na strukturę źródeł GHG
Europa ze swoim wysokorozwiniętym rolnictwem, jest obok USA oraz Chin największym producentem żywności na świecie, a co za tym idzie, także jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych w tym obszarze gospodarki. Ograniczenie emisji GHG w sektorze rolnictwa jest jednym z priorytetów Unii Europejskiej, wynikającym z Europejskiego Zielonego Ładu (ang. European Green Deal). W tym celu Komisja Europejska w maju 2020 roku przyjęła dwie strategie: wspomnianą już strategię „Od pola do stołu” (ang. Farm to Fork) oraz strategię na rzecz Bioróżnorodności (ang. Biodiversity). Liczenie śladu węglowego od żywności w całym jej cyklu życia jest nie lada wyzwaniem. To szereg powiązań, etapów, płaszczyzn przenikania się poszczególnych produktów, od pierwotnych po finalne, choćby od pasz do mięsa czy nabiału. Stąd podejmowane są próby zunifikowania całego łańcucha produkcji oraz dostaw, by liczenie śladu było bardziej czytelne i aby łatwiej można było podejmować optymalne czynności.
Bardzo ważne jest zidentyfikowanie tych obszarów, w których ograniczenie śladu węglowego jest możliwe do osiągnięcia najszybciej i w jak najprostszy sposób dla danej firmy, tak, aby sukcesywnie można było wdrażać bardziej zaawansowane czasowo czy kosztowo działania na innych płaszczyznach. Po podjęciu i realizacji wszelkich możliwych działań redukcyjnych, w przypadku emisji, które nie mogą być już bardziej ograniczone (tzw. emisji rezydualnych), w grę wchodzi tzw. offsetting emisji - kompensacja emisji gazów cieplarnianych przez przedsiębiorstwa w wyniku zakupu certyfikowanych jednostek offsetowych wspierających stale monitorowane projekty proklimatyczne. To np. nasadzenia drzewostanu, odnowa biotopu, pomaganie społecznościom lokalnym w biedniejszych rejonach świata w budowaniu ekologicznej infrastruktury. Ślad węglowy jest problemem globalnym i jego ograniczanie można i należy wspierać w każdym obszarze naszej planety.
Polska - jak wygląda świadomość ekologiczna branży rolniczej?
Z raportu sporządzonego przez Koalicję na rzecz BIO we współpracy z NielsenIQ („Żywność ekologiczna w Polsce. Edycja 2021”) wynika, że w Polsce funkcjonuje ponad 18,5 tys. gospodarstw ekologicznych zajmujących łącznie powierzchnię ponad 509 tys. hektarów (udział w ogólnej powierzchni rolnej 3,5 proc.). Natomiast wartość rynku szacuje się obecnie na 1,36 mld zł (w cenach detalicznych brutto), a od 2019 do 2020 roku jego wartość wzrosła o 10%. Wzrosła też wartość sprzedaży bioproduktów, jak podaje raport Centrum Monitorowania Rynku, III kw. 2020 r. w sklepach małoformatowych była ona o 25% wyższa wobec tego samego okresu 2019 roku, natomiast w supermarketach wzrost wyniósł ok. 13%. Rok 2021 przyniósł kolejne wzrosty**. Jak podają eksperci był to efekt pandemii, która uzmysłowiła dużej liczbie konsumentów, że dbałość o zdrowie i odporność organizmu, jest wartością najwyższą.
Świadomość ekologiczna wśród Polaków z roku na rok rośnie. Wydaje się, że tempo zmian biznesu nie potrafi jednak dotrzymać kroku ewolucji sposobu myślenia rodzimych konsumentów. Mimo, że wydaje się, że to polskie gospodarstwa mają największy apetyt na zmiany, przykład na pewno idzie z góry - od globalnych korporacji, które posiadają swoje oddziały w Polsce i wymagają większej świadomości ekologicznej od swoich partnerów biznesowych (np. liczenia śladu węglowego). Rodzimym firmom coraz częściej pomaga to w znalezieniu nowych kontrahentów, szczególnie za granicą - chętniej zmieniają swoje podejście.
Apetyt na proekologiczne zmiany wśród producentów żywności podsycać będą także nowe unijne regulacje. Zapisy projektu dyrektywy ws. raportowania przez przedsiębiorstwa zagadnień dotyczących zrównoważonego rozwoju (CSRD - Corporate Sustainability Reporting Directive) zwiększają, w stosunku do dyrektywny ws. raportowania niefinansowego (NFRD - Non-Financial Reporting Directive) wymagania w zakresie podawania informacji nt. śladu węglowego. Dotyczy to przede wszystkim dużych i średnich firm, które będą zmuszone raportować konkretne działania redukcyjne.
Strategia dekarbonizacji biznesu obejmuje też mniejsze podmioty, które - czując nieuchronność nadchodzących zmian legislacyjnych i jednocześne dostrzegając korzyści biznesowe oraz wizerunkowe, częściej zmieniają swoje działanie w kierunku proklimatycznym. Podejmują się wyzwania liczenia własnego śladu węglowego, ujawniając swoje wyniki i dane klimatyczne w raportach CDP (CDP jest organizacją non profit, która prowadzi światowy system zbierania i ujawniania danych o wpływie na środowisko przez inwestorów, przedsiębiorstwa oraz miasta i regiony), zwiększając tym samym swoją wiarygodność jako partnera świadomego i odpowiedzialnego ekologicznie.
Poza tzw. twardymi działaniami, jakie Komisja Europejska podejmuje w celu ograniczenia emisji cieplarnianych, UE stara się także promować ideę ekologii i zdrowego, racjonalnego żywienia. Po to, aby kształtować wśród mieszkańców UE świadomą konsumpcję, i wiedzę, która pomoże uchronić nas m.in. przed tzw. greenwashingiem, czyl - w przypadku produktów żywnościowych - najczęściej nadmiernym i nieuprawnionym wykorzystywaniem nazw i znaków „eko” czy „bio” przez nieuczciwych producentów. Jedną z metod jest odpowiednie znakowanie żywności - flagowanie produktów w oparciu o spójną metodykę oceny ekologicznej i jakościowej towarów. Dzięki temu każdy z nas, biorąc towar z półki sklepowej, może sam szybko i łatwo ocenić, nie tylko jakie dany produkt posiada wartości odżywcze, ale przede wszystkim czy jest to żywność zdrowa, czy przy jej produkcji stosowane były pestycydy, czy zachowano zasady bioróżnorodności i poszanowania klimatu. Tych systemów znakowania żywności jest wiele, choćby „Nutri-score”, „planetSCORE” czy „ECOscore”.
Od lat coraz więcej mówi się o konieczności ograniczenia jedzenia mięsa, szczególnie czerwonego, wołowego, przy jednoczesnym wprowadzaniu koncepcji redukcyjnych w procesach jego produkcji. Powyższy wykres wyraźnie pokazuje, że produkcja mięsna odpowiada za ogromną emisję gazów cieplarnianych -
branża mięsna jest jednym z obszarów wymagających najbardziej radykalnych zmian związanych z ograniczeniem jej śladu węglowego.
„To także produkcja pasz i coraz większe obszary zajmowane pod ich uprawę oraz pod samą hodowlę, wyręby lasów, zajmowanie pod pastwiska łąk i nieużytków, utrata całej ich bioróżnorodności, degradacja gleb i wód i to co najbardziej smutne - konieczność utylizacji znacznych ilości niezjedzonej żywności mięsnej. To przecież nie tylko koszt ekonomiczny i ekologiczny, a więc koszt w postaci dodatkowego śladu węglowego, ale także aspekt etyczny. W wyniku nadmiernego konsumpcjonizmu niepotrzebnie mordowane są tysiące zwierząt, których mięs ludzkość nie potrzebuje i nie jest wręcz w stanie zjeść. Dlatego tak ważne jest świadome kupowanie żywności. Pamiętajmy, że ponad 40% odpadów żywnościowych powstaje w gospodarstwach domowych, a każdy kilogram zmarnowanego pożywienia generuje ok 0,7kg CO2, które trafia do atmosfery w wyniku utylizacji” - zauważa Paulina Szulc - Kłosińska, Konsultant ds. Zrównoważonego Rozwoju w Bureau Veritas Polska.
Jak na tle innych krajów UE wypada Polska, jeśli chodzi o emisje cieplarniane w poszczególnych kategoriach produktów żywnościowych?
Właściwie podobnie, jak reszta krajów Europy, a w przypadku mięs i nabiału - sektorów nadprodukcji gazów cieplarnianych wynikających z produkcji żywności - zajmujemy nawet miejsce poniżej średniej unijnej, obok Rumunii i Chorwacji. Najprawdopodobniej dane statystyczne o spożyciu mięsa jeszcze się zmienią w związku z kryzysem ekonomicznym i inflacją. Może się okazać, że kryzys znacząco wpłynie na nasze wybory konsumenckie i mięso stanie się wręcz towarem luksusowym. Dla dobra planety i nas samych, dobrze byłoby aby mięso gościło na naszych stołach rzadziej, za to lepszej jakości.
JAKĄ POMOC OFERUJE BUREAU VERITAS?
Bureau Veritas wspiera odpowiedzialne firmy, świadcząc usługi w zakresie audytu i weryfikacji ich wysiłków nakierowanych na łagodzenie wpływu na zmianę klimatu. Weryfikujemy ślad węglowy organizacji, a także raporty dotyczące postępów w osiąganiu zerowej emisji netto. Ponadto walidujemy i weryfikujemy projekty związane z offsetowaniem i usuwaniem dwutlenku węgla z atmosfery, sprawdzając poprawność przyznawania kredytów węglowych. Nasi eksperci mogą również zweryfikować twierdzenia dotyczące praktyk biznesowych neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla, zapewniając zewnętrzną weryfikację i certyfikację zgodną z różnymi normami.
Wykonujemy także obliczenia śladu węglowego organizacji oraz produktów, gdzie jednym z rezultatów usługi są narzędzia do wykonywania obliczeń w przyszłości, jak Carbon Footprint Calculator lub BV Carbon Footprint Tool. Ofertujemy także szkolenia w tej tematyce.
POTRZEBUJESZ PORADY CZY DODATKOWYCH INFORMACJI?
CHCIAŁBYŚ OTRZYMAĆ KOSZTORYS?
1. Tabela. Współczynniki GWP dla wybranych gazów cieplarnianych. Źródło: współczynników GWP: Szósty Raport IPCC, AR6, 2021 [IPCC. (2021). Climate Change 2021: Synthesis Report. Contribution of Working Groups I, II and III to the Sixth Assessment Report of the Intergovernmental Panel on Climate Change. Genewa.
* https://ourworldindata.org/environmental-impacts-of-food
** https://eko.wprost.pl/zywnosc/zdrowa-zywnosc/10548077/polskie-produkty-ekologiczne-fakty-i-mity.html