Czy twoje miejsce pracy jest przygotowane na następną falę epidemii?
Przed epidemią COVID-19 tylko nieliczne firmy miały wdrożone protokoły dotyczące ryzyka i bezpieczeństwa biologicznego. Teraz coraz więcej pracowników wraca do biur, więc firmy muszą dostosować się do "nowej" normalności i przygotować na przyszłe epidemie.
Począwszy od eboli, przez wirus Zika, aż do H1N1 i COVID-19, w ostatnim dziesięcioleciu świat doświadczył kilku epidemii chorób zakaźnych. Przełomowe badania1 pokazują, że od 60 lat liczba nowych chorób zakaźnych stopniowo wzrasta, co znacząco obciąża światową gospodarkę i zdrowie publiczne.
Według Światowej Organizacji Zdrowia na ten niepokojący schemat2 składa się wiele przyczyn, takich jak globalizacja gospodarki, gwałtowna urbanizacja, bezprecedensowy wzrost liczby ludności, zmiana klimatu, zmiana sposobu życia czy podróże lotnicze. Świat musi się lepiej przygotować na następną epidemię, która jest tylko kwestią czasu.
Rosnące zaniepokojenie ryzykiem zakażenia
Trwająca pandemia COVID-19 uświadomiła firmom i pracownikom, jakie ryzyko wiąże się z powstaniem ogniska choroby w miejscu pracy. W przypadku firm to ryzyko dotyczy nie tylko ciągłości działania, ale także reputacji i dobrostanu pracowników.
Niedawno przeprowadzona ankieta3 wskazuje, że niemal połowa (41%) pracowników boi się wrócić do pracy ze względu na ryzyko kontaktu z chorobą zakaźną.
Takie statystyki potwierdzają, że postrzeganie zdrowia i bezpieczeństwa w miejscu pracy uległo znacznym zmianom. Dodatkowym obowiązkiem pracodawców jest upewnienie się, że ich pracownicy mogą bezpiecznie wykonywać pracę, nawet w czasie pandemii. Rządy państw wprowadziły akty prawne, które zobowiązują pracodawców do podjęcia koniecznych środków prewencyjnych chroniących personel. W niektórych krajach pracodawcy mogą nawet ponieść odpowiedzialność karną za nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych. Dlatego tak istotne jest dla nich wykazanie, że podjęli wszelkie uzasadnione kroki, by chronić zdrowie swoich pracowników.
Zagrożenie bezpieczeństwa biologicznego: nowa „normalność” w miejscach pracy
W obliczu nowej „normalności” firmy potrzebują nowych zasad, które pomogą im lepiej zarządzać ryzykiem infekcji w miejscu pracy. Wdrożenie systemu zarządzania, który skupia się na bezpieczeństwie biologicznym, to krok we właściwym kierunku.
Certyfikacja bezpieczeństwa biologicznego oferowana przez Bureau Veritas jest oparta na normach mających zastosowanie do systemu zarządzania chorobami zakaźnymi, który wymaga przyjęcia odpowiedniej polityki, wdrożenia kontroli najlepszych praktyk i opracowania protokołów sanitarnych, by spełnić wytyczne i wymogi regulacyjne, a także zmniejszyć ryzyko zakażenia w czasie epidemii.
Certyfikacja bezpieczeństwa biologicznego zapewnia, że dana firma określiła najskuteczniejsze zasoby, kompetencje pracowników i środki ochrony konieczne do zapewnienia zgodności.
Te środki są zgodne z hierarchią środków kontroli, dobrze znaną wszystkim tym, którzy wdrożyli systemy zarządzania zdrowiem i bezpieczeństwem. Kontrole inżynieryjne i administracyjne skupiają się na izolacji pracowników i ograniczaniu sytuacji, w których mogą być narażeni na czynnik ryzyka (np. dzięki filtrom powietrza, osłonom ochronnym czy pracy zdalnej). Mogą też obejmować bezpieczne metody pracy, które ograniczają występowanie ryzyka i narażenia na nie, a także środki ochrony indywidualnej oraz środki ochrony osobistej, które pomagają zapobiegać niebezpieczeństwu.
Bezpieczeństwo biologiczne to bardzo skomplikowane zagadnienie. Do pojawienia się ogniska choroby w miejscu pracy może dojść w każdej chwili. Wcześniej określone protokoły mogą znacznie zmniejszyć ryzyko, ale ich skuteczność zależy także od świadomości i zachowania pracowników.
Odpowiedni system zarządzania umożliwia firmom optymalne radzenie sobie z ryzykiem powstania ognisk chorób zakaźnych. Taki system pomaga monitorować ryzyko i na bieżąco informować pracowników, a dzięki certyfikacji bezpieczeństwa biologicznego osoby z zewnątrz wiedzą, że dana firma jest zaangażowana w tworzenie bezpiecznego środowiska pracy.